Unoszenie nogi
|– Połóż się bokiem na piłce – zalecił mi Marek. – Nogę bliższą ziemi ugnij w kolanie i połóż cały goleń na ziemi. Dla stabilności połóż przedramię bliższe ziemi na piłce, a dłoń drugiej ręki na biodrze. Noga dalsza od ziemi tworzy jedną linię z tułowiem.
Mowa oczywiście o unoszeniu nogi bokiem na zewnątrz na piłce. Jednak wtedy nie miałem pojęcia co jest grane.
– Unieś nogę dalszą od ziemi, tak aby była położona równolegle do podłoża – tłumaczył Marek. – A następnie wróć do pozycji wyjściowej.
Miał jednak, tak jak myślałem, kilka uwag.
– Palce stopy w nodze, którą unosisz, są zadarte na siebie. Pięta unoszonej nogi powinna być wyżej niż palce. No i stopa.. Stopa podczas ćwiczenia nie dotyka podłoża.
Pracował mięsień pośladkowy, boczna część uda oraz mięsień skośny brzucha.
– A teraz połóż się na boku – doradzał. – Wyprostuj ramię bliższe ziemi i połóż na nim głowę. Dłoń drugiej ręki połóż na biodrze. Nogę dalszą od ziemi połóż wewnętrzną stroną na piłce. Drugą nogę unieś wyprostowaną kilka centymetrów nad podłoże, tak aby nie dotykała piłki.
Ruch był prosty, jak widać. Ćwiczenie banalne, ale. No właśnie. Było kilka uwag jak ta, by palce stopy, którą unosiłem, były zadarte na siebie. Pięta wyżej niż palce.